Wieczorny spacer

Kiedy wyjdę na spacer wieczorem
aby przejść się ulicą, przed nocą
widzę, jak się księżyc uśmiecha
i jak gwiazdy na niebie migocą.

Jak dziewczyna z chłopakiem pod rękę
niosą miłość wyrytą na twarzy
i czytają wzajemnie z swych oczu,
co się jeszcze dzisiaj wydarzy.

I jak kotek śpiesząc się bardzo
gdzieś się chyłkiem przemyka przy ścianie.
Pewnie zdąża swoimi drogami
na intymne wieczorne spotkanie.

W górze świecą się lampy uliczne,
rozpraszają mroku firankę
i cichutko się sączy muzyczka,
może sobie ktoś gra kołysankę?

Idę swoja ulicą spacerkiem.
Za mną cień, mój towarzysz się skrada
i patrzymy jak nasza ulica
powolutku do snu się układa.

Tylko księżyc będzie wciąż czuwał
i usypiał miasto kochane.
Będzie sny wymarzone rozdawał,
żeby śpiących bawiły do rana.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-04-04 11:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
Conte | 2013-04-04 22:11 |
Piękny taki spacer choc chyba nie każdy potrafi zobaczyć w nim to wszystko:))pięknie
kazap57 | 2013-04-04 19:51 |
bardzo lubię takie spacery
ewita | 2013-04-04 14:26 |
dla mnie piękny...ma urok nie do opisania ...zaczarował mnie ten wieczorny obrazek..
Cairena | 2013-04-04 14:12 |
przyjemnie sie czyta..pozdrawiam
TrzyTrzy | 2013-04-04 14:06 |
poczucie piękna pana Romana jest jak zwykle zaskakujące.
krecia | 2013-04-04 13:50 |
dziękuję, dla takich codzienności chwil warto żyć
szybcia | 2013-04-04 12:27 |
i jak tu nie lubić wieczornych spacerów?:)
Pettrus | 2013-04-04 11:41 |
Wybiorę się dzisiaj na spacer może choć cząstkę tego klimatu zobaczę ...
bezimienna | 2013-04-04 11:38 |
Śliczny jest ten wieczorny spacer i taki kuszący blaskiem lamp ulicznych:)
Michal76 | 2013-04-04 11:10 |
"może sobie ktoś gra kołysankę" - to pewnie ja ;-) Bardzo przyjemny w odbiorze wiersz.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się