W PIEKLE (limeryk)
Jaś cyrulik we wsi Piekło
puszczał krew, by złe uciekło.
Ono sprytne było,
raz się zaczaiło,
w remizie kosą go siekło.
****
Baba rodem z Piekła
grzeszyła jak wściekła.
Jeden brał,
drugi miał,
bo wierność przyrzekła.
****
Elektryk Jan, rodem z Piekła,
poznał raz pannę - uciekła.
To przez napięcie
wywołał spięcie,
poraził ją i się wściekła.
****
Spowiada się baba w Piekle,
przeklinając przy tym wściekle.
Kiedyś, gdy nie klęła,
cholera ją wzięła.
Przezornie więc klnie zaciekle.
Ewa Krzywka
Ewa_Krzywa
|