INNĄ DROGĄ

nagroda nadejdzie wkrótce
wyzwolisz się w końcu
od ziemskich katuszy
lecz najpierw musisz zapłacić
za wszystkie grzechy
które nazywałeś przyjemnościami
a twoją walutą będzie ból
zawsze można odejść szybko
czasem jednak trwa to zbyt długo
twoje cierpienie będzie paragonem
z wypisanymi uczynkami
który może być zbyt długi
jak kolejka stojących ludzi przy kasie
z zbyt przepełnionymi koszykami
i pamiętaj że nie możesz przejść
na drugą stronę nie omijając jej
często trzeba zbyt długo czekać
by dostać to co się wybrało
na wielkiej przestrzeni życiodajnych półek
za wszystko trzeba zapłacić
aż do złudzenia wydaje ci się
że nie zrobiłeś nic złego
sam obrałeś swą drogę
która prowadzi cię
cokolwiek byś nie uczynił
ku Nieuniknionej
możesz jeszcze wstrzymać wskazówki zegara
nie wyrywać kartek z kalendarza
na nic się zda twa desperacja
po co oszukiwać się samemu
nie powstrzymasz tego co jest ci pisane
ona krok w krok przy tobie wciąż kroczy
i z każdym twoim błędem
jest coraz bliżej twojej wolności
twój pot ból i cierpienie
na jej łonie
ukołysze twój oddech we wiecznym śnie
zamykając kolejny rozdział ludzkiego istnienia

May 2005 A.D. Athens Greece


CLAY

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-04-04 13:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < CLAY > < wiersze >
Strappo | 2013-04-04 15:18 |
Piękny :)!
Pettrus | 2013-04-04 14:04 |
Choćbyś kluczył drogami przez życie i tak trafisz do tych samych drzwi ... windy...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się