Drzewo

A Gdybym był drzewem
Budzony byłbym ptaków śpiewem
Tulony byłbym wiatru powiewem
Stale muskanym przez słońca promienie
Łaknącym wytchnienia rzucał kojące cienie

Mijałyby dni, lata i wieki
Obserwowałbym świat spod nieruchomej powieki
Korzeniami piłbym mleko matki ziemi
Koroną zażywałbym w chmurach kąpieli
Na wiosnę szaty zakładał zieleni
Na zimę śnieg co jak diament się mieni
Lecz choć tak potężny i majestatyczny
Pewnie stałbym sam, mimo że las liczny

33


TrzyTrzy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-04 14:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < TrzyTrzy > < wiersze >
Pettrus | 2013-04-04 15:12 |
Super ... Pięknie napisany ... pełen przemyśleń ... treści...
Cairena | 2013-04-04 14:49 |
piękny wiersz ciekawie napisany dwa ostatnie wersy wyjątkowe 5*
vogg | 2013-04-04 14:32 |
ciekawy :P
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się