Żółty kolor
Na wschodnim wybrzeżu ryż wzrasta
Żółtego koloru jest każda niewiasta
Są miłe, słodkie i radosne
Chociaż oczy mają skośne
Nie wiem, dlaczego chęć mają zniszczenie
Może zapomnieli Hiroszimy ból i zniweczenie
Głód ich ogarnia i się zbroją
Jedna bombka i się uspokoją
Nie chce tego żaden, kto życie kocha
Obejdziemy się bez ryżu i łodyg bambusa
Nie chcę by to ich znów tak mocno zabolało
Janekn
|