XCU XLVIII - Diament

Wydobyte
z najgłębszych zakamarków
żelaznym szponem
pokory

Przepłukane
szklistopłynną niepewnością
w korycie o ścianach
pokrytych warstwą
szlachetności

Wybrane
spośród tysięcy ton
ogołoconego z wartości
nieszczerego żwiru
cenniejsze się staje
upragnione



Zmącona
lekkością szczęścia i ulgi
ciężarem skruchy i żalu
powoli podaję Tobie
na wyciągniętej
dłoni


Przepraszam


Xii

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2013-04-05 19:58
Komentarz autora: Jedno z najtrudniejszych słów w moim słowniku.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > < wiersze >
Xii | 2013-04-20 18:32 |
Wydaje mi się,że wiele osób ma z tym problem, a przecież to przyznanie się do błędu świadczy o nas bardzo dobrze,a nie uparte zaciskanie szczęki i odwracanie wzroku.
Irmmelin | 2013-04-08 15:49 |
Tak, też mam problemy z tym na pozór błahym słowem..
Michal76 | 2013-04-08 11:39 |
Wyciągnięty kamień zabłyszczał szlachetnie.
Pettrus | 2013-04-07 21:43 |
Słowa komentarza zbędne .... "diament"
Magdis | 2013-04-07 10:46 |
Rozumiem Cię. Czasem mam wrażenie, że w moim słowniku już nie występuje. Świetny, pobudził mą wyobraźnię, jak zwykle zresztą:)
kazap57 | 2013-04-06 20:57 |
wybierasz i wydobywasz, a co zmącone przepłukujesz = to głębia
Conte | 2013-04-05 20:05 |
To chyba "zmącona" jest tym słowem:)))pięknie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się