somnia | 2006-02-27 12:18 | |
masz racje, w przyszłoci to dopracuje...i z pewnociš rozwinę, to zależy od pewnej osoby, od tego jak dobrze jš poznam. dziękuje slicznie i pozdrawiam! |
|
Nechbet | 2006-02-27 12:10 | |
nie wiem ;-) niby mi sie podoba, ale troszke banalu sie wkradlo :tonę w ramionach błogiej bezradnoci
w studni marzeń o głębinach niemożliwych szczegolnie to, ale ma klimacik :) pozdrawiam cieplutko :* |
|
somnia | 2006-02-25 20:31 | |
:) trudno nie przyznać Tobie racji... jeszcze raz pozdrawiam cieplutko;) i dzieki za komentarze. |
|
kolor | 2006-02-25 20:27 | |
jestem pewna iż żadne słowa tego nie oddadzš, niemniej zawsze lepiej spróbować niż nie robić nic;) |
|
somnia | 2006-02-25 20:15 | |
oj...fakt, dziekuje za zwrócenie uwagi:), juz taki jestem zakrecony... Dziekuje Yenno za te słowa, i Tobie też Beatko...ale wiesz, żadne słowa nie sš w stanie opisać urody oczu, które stanowiły natchnienie do powyższego wiersza (zazdroszcze malarzom! ;) ). pozdrawiam serdecznie. |
|
kolor | 2006-02-25 20:06 | |
żle użyta forma wyrazu "opiercienić" powinno być albo "opiercieniony" albo "opiercieniany", reszta piękna i nabrzmiała od "jej" kolorów, pozdrawiam:) |
|
Yenna | 2006-02-25 10:23 | |
"rozbursztynione pragnienia mieniš się żywicznie" - ten wers bedzie moim ulubionym ;] slicznie |
|
Brak komentarzy
|