Polish President- I remember.
Unosi się dym.
Godzina 8:56. Zatrzymany zegarek
Pierwszej Damy
Syrena.
Strzał i ucieczka.
Strzał i głośny krzyk.
Huk, smoleńskiej krwi
morze.
Do dziś Cię pamiętam.
Twój uśmiech nad ranem.
I słowa ''Witaj polski dniu!''
Kochany...
A gdy muszę oczy Ci zamknąć
to tak, jakbym swoje zamykała.
Niebieskie usta, jak niegdyś
błękit oczu Twoich.
Jezioro ludzkich ciał
w mogile...
nie Kochany...we mgle
wtulone. Kołderka z mleka,
które tak lubiłeś.
A przecież obiecałeś mi, Kochany,
że do mnie wrócisz, że mnie nie zostawisz.
Nie potrafisz kłamać.
Wciąż czekam na ciepło dotyku twego.
Na płacz razem z Tobą, a nie za Tobą!
Kochany!!!
Jasiewicz
|