raz i dwa i trzy i cztery...
raz i dwa i trzy i cztery
maszerujcieże litery
w piękne zdania się formujcie
erotyków się nie bójcie
marzy mi się wiersz miłosny
potem z humorem radosny
a że wiosna się zbudziła
miejsce przyrodzie zrobiła
raz i dwa i trzy i cztery
co to...wena ma chimery
nie chce dzisiaj tworzyć dzieła
na poetę się wypięła
co za kapryśne maniery
jeszcze raz liczę do cztery
na nic powiadasz liczenie
dzisiaj z weną utrapienie
raz i dwa i trzy i cztery
pochowały się litery
na poetę wypinają
i się z niego naśmiewają
jaskolka
|