ciemność

Spójrz. Już ciemno.
A wśród ciemności
jakieś cienie.
Idą do ciebie.
Słyszysz ich kroki?

Czujesz jak kołace twoje serce,widzisz
jak twój ciepły oddech
zamienia się w parę na zimnym powietrzu.
Boisz się?
Przypominasz sobie teraz wszystkie najstraszniejsze historie jakie znasz.
Układasz najczarniejszy scenariusz.

Zamykasz oczy. Aż tak jest źle?
Chcesz uciekać,ale
nogi odmawiają ci posłuszeństwa.
Chcesz być już jak najdalej.
Skręcasz w pierwszą lepszą bramę.

I co dalej?


Spokojnie to tylko ONI.
Twój koniec.


quiteunusual

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-04-12 19:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < quiteunusual > wiersze >
zrozpaczona | 2013-04-15 21:28 |
Wiersz wspaniały, podoba mi się; wszystko można sobie wyobrazić i odczuć szczególnie końcówka nieźle napisana uspokojenie do tego, co złego może się wydarzyć...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się