Czy obłęd też ma swój cień?

wściekłością
przedwczesnej zieleni

rozkrzyczę!


za wcześnie
ON
niewykluty jeszcze anioł

wpełznął w Antarktydę
tamtych
skamieniałych chmur

z
pogłosem
szaleństwa

między
palcami


Magdis

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-13 20:47
Komentarz autora: .
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > < wiersze >
Magdis | 2013-04-16 21:29 |
Dziękuję Wam bardzo za wspaniałe słowa (Xii i za potężny komentarz;)) Lethien - tak bardzo się cieszę, że wiesz...
Lethien | 2013-04-15 23:47 |
To nie perfekcjonizm, ja wiem... miedzy palcami ...
Conte | 2013-04-14 11:33 |
Xii powiedziała to co może chciałbym powiedzieć...podobne wrażenia
Xii | 2013-04-13 23:17 |
Magdis, ten straszny stan ma swoją nazwę. Perfekcjonizm. Moim zdaniem wiersz jest fantastyczny, jak cała reszta. Czytając Cię (i Irmmelin zresztą też) odwiedzam jakiś kompletnie inny świat, inny od mojego, inny od tego "ogólnego". To niesamowite podróże. Magdis, cierpliwości i akceptacji - nie biczuj się tym,że nie idzie po Twojej myśli, niczego to nie da,a moment "przełomu" sam wkrótce nadejdzie. Życzę Ci tego! Niewykluty jeszcze anioł i to co po nim następuje jest dla mnie czymś, czego nie potrafię nazwać. Nie wynaleziono jeszcze przymiotnika, który oddałby moje odczucia.
ewita | 2013-04-13 23:08 |
tak ...to jest wielkie ..nie gadaj bzdur...potrafisz...nigdy tak nie będę umiała...wiem to dobrze...piszesz wspaniale..ja czytam i czytam i długo potem myślę......
Magdis | 2013-04-13 21:38 |
Irmmelin, ten mi jakoś sam z siebie wyszedł i zbytnio ze mnie soków nie wycisnął, ale obawiam się, że to tylko tak jednorazowo. Nie mogę pisać i koniec. Nie wychodzi mi, nie umiem napisać tak jak chcę i pozbyć się tego co siedzi we mnie. Za cholerę!
Irmmelin | 2013-04-13 21:04 |
i nigdy więcej mi nie mów, że nie dasz rady pisać. Proszę..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się