o konowale który zszedł na psy






ostatnia rzecz jakiej mu dzisiaj trzeba
garść tabletek na uspokojenie

tylko eufemistycznie mija siÄ™ z prawdÄ…
pod postaciÄ… lekarza pierwszego kontaktu
to się nazywa polskie piekło

padł z wymęczenia gasząc żar w pościeli
teraz spróbuje wejść w sens nieistnienia
boże uchowaj aby się schował

z boku na bok przewracajÄ…c siÄ™
śni o tych co zalegli błagając go o pomoc







hakaan

Åšrednia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-03-01 17:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > wiersze >
morticia | 2006-04-20 15:06 |
możnaby namalować fajny obraz do tego...hmmm... jak mi sie uda coć stworzyć - dam Ci znać...:)pozdro
kolor | 2006-03-02 10:47 |
no tak, rzeczywistoœć zapukała do drzwi - niestety ta polska jest pełna dziur; a wiersz bardzo dobry, pozdrawiam ciepło:)
Nechbet | 2006-03-01 18:37 |
fajniutki :-) buziaki Krzysiu :*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się