''''''
Spacerując w wyobrazni łakniesz wytchnienia
Z przyczyn oczywistych i braku sił
Dopada Cie chwila zwatpienia
I znów ktos obok z Ciebie drwił
Za horyzontem mysli
Wypatrujesz nadzieji w marzeniach
Moze w koncu sie zisci
To co tkwi w szalonych pragnieniach...
W slepym zaułku gubisz zasady
W glowie zgiełk czysty
A Ty na to bez przesady
Przeciez plan byl oczywisty...
Rozum odgrywa głowną role
odkładasz w kat marzenia
przeciez masz wolną wole
moze kiedys doczekasz ich spełnienia...
Jano13
|