Strach
Serce bije jak szalone
Nie możesz wydobyć głosu
Ręce już całe spocone
A rozumowi zabrakło patosu
Chce Cię obezwładnić i upokorzyć
Wielką pętle na szyję Ci włożyć
Odejdzie na chwilę i wraca od nowa
„Nie bój się!” to jego ulubione słowa
Strach skrada się za tobą
Nieustannie cię obserwuje
Kiedy nie patrzysz, w policzek całuje
Sprawia, że jesteś inną osobą
KaRcIa
|