Prawdziwa

prawdziwa jesteś
a niekochana
szczera
nie słuchana

dusza na ramieniu woła o pomoc

wielkie gorące serce
bije zbyt mocno
by ktoś odważył się podejść
przytulić

dusza na ramieniu błaga o pomoc

wszystkie marzenia opadły na dno
tak głębokiej wiary w ludzi
prośby ucichły
stłumione dobrym uczynkiem

a dusza na ramieniu
już przestała wołać
już nie krzyczy
poddała się

bo prawdziwa tak
aż niezauważalna


2-III-2006r.


Kara Kaczor

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2006-03-02 17:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kara Kaczor > wiersze >
fikus | 2006-03-05 12:39 |
Nadziejš żyć trzeba, po smutku musi przyjœć troszkę radoœci. Wiersz piękny, nie mogę jeszcze oddać głosu, kiedyœ tu wrócę. Barbara.
sofim | 2006-03-04 11:50 |
Twoja "dusza na ramieniu" poruszyła mojš... piekny wiersz, pozdrawiam
iskierka | 2006-03-02 22:40 |
pozdrawiam powinno byc:)
iskierka | 2006-03-02 22:39 |
Piękny wiersz...ale to nie piekno wiersza,a zawarte w nich słowa...cieszę się,że mogłam na niego oddać głos:)nie wiem,czy ja bedę potrafiła tak pisać,ale może:)pozrawiam:)
Senanta | 2006-03-02 19:33 |
Piękny wiersz. Dech zaparło.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się