Nad jeziorem
W naszym mieście jest duże jezioro,
w nim się gwiazdy kąpią wieczorem.
Również księżyc z męczącej podróży
też wstępuje, by w nim się zanurzyć.
Tuataj słychać szum tataraku.
W nim są lęgi wiosenne dla ptaków,
tu zobaczysz czar nenufarów,
jak na falach się rankiem bujają.
Na powierzchni kołyszą się fale,
na nich siedzą ptaki rozumne
i kołyszą się razem z falami-
to łabędzie piękne i dumne.
Powiadają starzy wędkarze,
że w jeziora tego głębinach
są olbrzymie skarby ukryte,
gdy je znajdą, to jeszcze zasłyną.
I nieważne, czy jest w tym coś z prawdy,
czy już widzieć te skarby ktoś raczył,
bo od tego jest przecieć fantazja,
ona wszystko potrafi zobaczyć.
Warto usiąść na ławce nad wodą
i popłynąć marzeniem na fali,
wtedy może w jeziora odmętach
ujrzysz zamek zaklęty w oddali.
Czasem człowiek się bardzo rozmarzy,
zapomina, że późna już pora.
Bardzo dobrze, że to w naszym mieście
jest cudowne takie jezioro.
roman
|