List niewysłany siedemnaście i pół dnia temu

Tylko chmurniej
w półksiężycach niewyschniętych drzew
brąz
splątanych powiek

od miliona czterystu pięćdziesięciu ośmiu sekund
uznanych za zaginione
stłamszone
zaszczute

innością
przewlekłym
(nie)kochaniem


Magdis

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-20 18:37
Komentarz autora: http://www.youtube.com/watch?v=yZWTNMm9vdM
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > wiersze >
Magdis | 2013-04-24 21:45 |
To ja dziękuję! Jakoś ten wyjątkowo lubię:)
Lethien | 2013-04-24 18:27 |
Chyba stał się moim ulubionym. Wszystkie rozpierzchnięte elementy układają się w całość, wszystko pasuje, wszystko znam. Piękniej nie można teraz było, dziękuję.
roman | 2013-04-22 17:01 |
podobają mi się te eksperymenty
Magdis | 2013-04-21 12:37 |
Dziękuję cieszę się, że podoba się Wam. Xii ja uwielbiam taką mieszaninę językową i bardzo lubię eksperymentować:)
bejlalus | 2013-04-21 00:03 |
Wspaniały, u mnie tez leży taki list, ktorego nigdy nie wyśle :) pozdrawiam
Xii | 2013-04-20 23:40 |
Przewlekłe (nie)kochanie...Magdis,co Ty wyprawiasz z tym językiem...takie maleńkie wstawki,ale czuję jakbym się zapadała w głębiny. Poza tym tytuł przypomniał mi o liście, który miałam napisać i wysłać dużo więcej niż siedemnaście i pół dnia temu....cholera.
Irmmelin | 2013-04-20 19:56 |
Zapomniałam oddychać w Twym ogniu
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się