Barwy
Czarny z bielÄ… siÄ™ kojarzy
Kiedy błękit jest we mgle
Kiedy niebo siÄ™ wymarzy
Kiedy obłok w nim się mle
Wtedy czarna chmura spłynie
Żółci błyski na przestrzeni
Chaos barw jako we młynie
Każda swoim blaskiem mieni
Żółć i granat razem w parze
Kiedy burza weźmie świat
Kiedy we śnie słodko marzę
Kiedy bliski koniec - mat
Deszczu kolor spłynie gładko
Po cienistej barwie sprawy
Obok czarnych gÄ…sek stadko
A nad nimi chłód wyprawy
I uśmiechnie się nadzieja
Kiedy czerwień widnokręgu
Kiedy zmilknie blada knieja
Kiedy błyśnie brąz popręgu
Konie zerwÄ… siÄ™ ze sznura
I pobiegnÄ… z lekkÄ… gracjÄ…
A za nimi westchnie góra
Ku tęsknocie za swą nacją
Burgund złapie za jednego
Kiedy z bólu straci krok
Kiedy straci stróża swego
Kiedy przegra jeden skok
Tuman kurzu hen siÄ™ wzniesie
Wtedy żółci piękny strop
Pomarańcze wnet przeniesie
W prawidłowy zwierza trop
Czerwień plamą złapie grunt
Kiedy padnie niemal zmarły
Kiedy na nic zda siÄ™ bunt
Kiedy linie życie zdarły
Zieleń opatuli umysł
Więc odpocznij od mordęgi
Oj, opłacił się ten znój
Możesz zrzucić swe popręgi
Zieleń, turkus, jasny błękit
Żółć, pomarańcza, barwa mięty
Czerń i biel, a w końcu granat
Tak i purpur, pastel brana
Wszystkie barwy zachowane
Wszystkie goniÄ… siÄ™ nawzajem
Zawsze razem obok siebie
Barwy w ziemi jak i w niebie
L3nor
|