Pył
Gdy odszedł obłok twego kurzu
Smak pyłu pozostał na ustach
Stojąc w cieniu gdzieś z boku
Wizja jutra nie cieszy
Wspominając ciebie widzę obcą twarz
Czas upływa w towarzystwie sensu
Gorzkie zjawy tworzą obojętność
Słowa bez znaczenia
Pozostaje być w pustce
samemu
owies
|