w związku z ciszą

patrzysz kradnąc niewypowiedziane słowa
szybko orientujesz mnie na horyzont ust
łatwiej polegać na elokwencji mojego języka
niż próbować tworzyć nieudolne schematy

grzeszyć potrafisz tylko ciałem
kieruje tobą monotematyczność
gryząca moją wrażliwość od podszewki

co dzień na skrzydłach dolatuję
na wysokość twojego serca
nie muszę wierzyć w miłość
gdy rzęsami otwieram myśli

bogowie biją się o prawo do moich snów
cisza nie zawsze jest wymowna


Nechbet

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2006-03-06 15:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Nechbet > < wiersze >
Stokrotka | 2006-03-08 21:19 |
Doskonały
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się