Idąc ulicą

Setki twarzy powleczonych marmurem
pomalowanych na różne sposoby
wszystkimi kolorami jakie oko zna
A ta twarz...
Czy to uśmiech? Czy to drwina?
A może utajony krzyk rozpaczy?
Ale nie wiesz
bo wszelkie ścieżki do serc
zostały zamknięte
I serca oddalone bardziej
niż galaktyki
wołają żałośnie o ocalenie
od samotności i zapomnienia


MadameRed

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-05 22:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MadameRed > < wiersze >
codzienna | 2015-02-05 15:38 |
twarze maski, twarzocienie...a wszyscy w butach...
Izbaa | 2013-09-17 14:31 |
Przypadł mi do gustu, może dlatego, że sama często myślę, co kryje się w głowach mijanych przeze mnie ludzi ;)
Michal76 | 2013-08-31 22:47 |
Nie każdy potrafi dostrzec, usłyszeć, a co dopiero w ten sposób zapisać. Brawo!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się