bywam szczęśliwa


po burzy powrócił spokojny sen
odgrodzona parawanem od przeszłości
znów cieszyłam się każdym dniem
hardziałam pośród życzliwej zazdrości

i jednym ciepłym spojrzeniem lata
jednym szeptem wprost do ucha
runął mur co serce szczelnie oplatał
przemówiłam bo ktoś chciał słuchać

chociaż snu mam tak niewiele teraz
wcale nie żałuję bo bywam szczęśliwa
z radości i smutku na zmianę umieram
życie czasem boli ale jestem prawdziwa


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-05-06 18:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
roman | 2013-05-09 09:19 |
gdyby nie było tego smutku, trudno docenić by było szczęście, ładny wiersz
kazap57 | 2013-05-07 13:13 |
po burzy tęcza i słonce - nowy dzień życie jest naszym skarbem najcenniejszym śmierć utrata - tego co najcenniejsze
supermassive | 2013-05-06 23:07 |
Warto żyć! Ładny!
Xii | 2013-05-06 20:27 |
Uroczy wiersz,taki jak blask słońca na skórze wczesną wiosną. Przyjemnie się czyta, jest bardzo płynny.
Conte | 2013-05-06 20:26 |
Życie to nie tylko łzy ...choć i one często ze szczęścia spadają:)
ewita | 2013-05-06 20:19 |
podpisuję się obiema rękami...też to przeżywałam i przeżywam...jest taka piosenka ..."w życiu liczą się tylko chwile""'...i trzeba cieszyć się kaŻdą..pięknie to napisałaś...
Cairena | 2013-05-06 19:25 |
Warto i trochę być szczęśliwym, a zazdrość ludzi nigdy nie jest życzliwa, nie warto słuchać.*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się