Wyścig zbrojeń

Wystarczyła kiedyś pała, byle gruba, byle długa
a kto bardziej był bogaty, to posiadał też maczugę.
Ale jakie były walki, to nie walki ale zgrywy.
Ile ludzi można zabić takim nędznym prymitywem?

Gdy poznano już żelazo i zrobiono z niego miecze,
to już postęp był poważny, bo miecz więcej łbów usiecze.
Kiedy został proch odkryty był początkiem ludzkich rojeń,
by najwięcej mieć zabitych i rozpocząć wyścig zbrojeń.

Pistolety, karabiny, różne bomby i armatki,
byle więcej było ofiar, byle większe zrobić jatki.
Ale było to za wolne, trzeba zrobić to masowo
więc sięgnięto jeszcze dalej- wymyślono broń jądrową.

Kiedy będzie tego koniec, kiedy będzie pełna rozkosz,
czy aż stworzą taką siłę, by wystrzelić ziemię w kosmos?
Lecz, czy zechce ktoś nas przyjąć albo w piekle, albo w niebie?
Nikt nie lubi takich typów, które niszczą nawet siebie.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-05-09 10:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
Michal76 | 2013-05-13 11:32 |
Po następnej światowej wojnie pewnie już nie będzie komu stać się mądrzejszym po szkodzie...
Conte | 2013-05-10 21:39 |
Uśmiechu w Twoim wierszu wiele choć nic tu do śmiechu...
kazap57 | 2013-05-09 20:38 |
sugestywnie i bardzo barwnie ukazałeś rzeczywisty wyścig zbrojeń niczym nie różniącym sie od wyścigu szczurów
Cairena | 2013-05-09 14:20 |
Dobrze napisany wiersz, prawdziwy.*pozdrawiam
ewita | 2013-05-09 11:59 |
no tak ...my baby...bardzo bliski mi temat ...jestem przeciwnikiem przemocy wszelkiej....dobrze i mocno napisane z satyrycznym trochę humorem..pozdrawiam
Xii | 2013-05-09 11:37 |
Szczerze to też w pewnym momencie miałam nieco...genitalne skojarzenia,ale dodaje to wierszowi innego wymiaru, czyni go jeszcze bardziej fascynującym. Bardzo trafny, jak zwykle lekko i wspaniale napisany!
Harmony | 2013-05-09 10:53 |
Kurcze, wylogowało mnie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się