Muszelka
W starej szafie, w szufladzie, gdzie drobiazgi sÄ… wszelkie,
odnalazłem przypadkiem kolorową muszelkę.
Człowiek już nie pamięta i przypomnieć nie może,
kiedy dzieci przywiozły tę muszelkę znad morza.
Przeleżała w szufladzie może nawet pół wieku,
teraz widok jej budzi falę wspomnień w człowieku.
Gdy do ucha przyłożysz, to usłyszysz szum morza
a czasami się zdarzy, że tu słychać gwar plaży.
Jak dzieciaki z okrzykiem skaczÄ… w morze z rozbiegu,
jak ratownik z wieżyczki wzywa - wracać do brzegu.
I jak mewy okrzyki swoje w locie wydajÄ…,
i jak handlarz na plaży małosolne sprzedaje.
A słoneczko się śmieje, barwi brązem pośladki.
Można będzie pokazać dla zazdrosnej sąsiadki.
Chociaż słońce czasami zbyt gwałtownie przysmaży
ale nic to, niech wiedzą, że się było na plaży.
Jeśli ktoś mnie zapyta, czy przez muszlę coś widzę,
to nie zdradzę nikomu, bo szczegółów się wstydzę.
roman
|