Przeciekam

pustka mieszkania
poruszona niekiedy
odgłosem zmywania zza ściany
spłukane ciszą
oczekiwania na spełnienie
mniej prawdopodobne
niż możliwość cudu
na pamięć wyuczone
odruchy obronne przed
beznadziejnością osamotnienia
powtarzalne popołudnia
i wieczory
według tych samych
utartych schematów
stuprocentowa przewidywalność zdarzeń

przeciekam tęsknotą

ratunek w uśpieniu


Adnotacje

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2006-03-17 22:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > wiersze >
nuska | 2006-03-20 08:01 |
nie przeciekaj... wiem, ze trudno, ale czasami trzeba sobie poradzić :)
Bazyliszek | 2006-03-18 21:02 |
tak jak bym czytal o sobie bo znam ten bol:)
Stokrotka | 2006-03-17 23:09 |
To przyjemnoœć czytać takš poezję.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się