o co temu indykowi chodziło

kaczka szukając kaczora
natknęła się na indora
co napuszył sie niezmiernie
i wyglądał nieprzyjemnie

niczym pomidor czerwony
pióra jak jeż najeżony
gulgotać zaczął gardłowo
czy dla strun głosu to zdrowo

w postawie walecznej czeka
kaczor krzyczy już z daleka
i do kaczki swojej śpieszy
kaczka niezmiernie się cieszy

ale indor się tu stawia
i udaje dziwnie pawia
czyżby w zaloty się wdawał
i też amanta udawał

z jednej strony kaczorowa
z drugiej kaczor
w środku indor
rety bójka ryczy krowa

zwierzaki sie pozlatywały
gdyż porutę widzieć chciały
indor widząc co się święci
dał drapaka

ot z indora zawadiaka


jaskolka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-24 16:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jaskolka > < wiersze >
kazap57 | 2013-05-25 13:19 |
hahahaha - a to ci indor
zrozpaczona | 2013-05-24 22:31 |
Na wesoło..:), pomysłowy wiersz.
Conte | 2013-05-24 19:00 |
Sny i myśli indycze to już znamy ale że taki bojowy to nie wiedziałem:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się