Krzyk dziecka

Stojąc na wzgórzu,
patrzysz w dół.

Widzisz cierpienie dziecka, co wieczór
błagającego Cię o chwilę spokoju i zrozumienia.

Tak bardzo chce być kochane...

Kiedy myśli, że jego życie rodzi się na nowo,
budzi się z dławiącym krzykiem na ustach.

Ojciec bije niemiłosiernie,
przemoc wywołała głośną ciszę, która
przeszywa CiÄ™ na wskroÅ›,
ale Ty nic z tym nie robisz.

Ból jest silniejszy od niego,
serce przejmuje kontrole.
Biegnie i krzyczy z całych sił, że Cię nienawidzi.

Unosi siÄ™ w powietrzu,
czuje, że jest wolny jak ptak.

Pada twarzÄ… do ziemi,
jego koszula zabarwia siÄ™ krwiÄ….

Odwraca głowę w stronę Nieba i
ze Å‚zami w oczach prosi o wybaczenie.


Strappo

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-24 22:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Strappo > wiersze >
Conte | 2013-06-11 22:43 |
"Krzyk dziecka" jest jak krzyk duszy...niewinny
Strappo | 2013-06-10 21:59 |
Dziękuję. : )
kazap57 | 2013-05-25 13:03 |
bardzo mocny jest krzyk peela - odwracam głowę i ja w tamtą stronę
Kumanerak | 2013-05-24 22:45 |
Bardzo się mi podoba Twój wiersz. :) Jest taki życiowy:* I bardzo prawdziwy.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się