Łzy

Napełnione po brzegi,
jeszcze się jednak bronią,
jakby topiły się śniegi,
dudnienie czuje pod skronią.

Nie chce żeby zobaczył,
wiedzieć też nie musi,
że ból ją wielki osaczył
i serce żal jakiś dusi.

Niech idzie, mówi się trudno,
sama przecież da radę.
Wszędzie jest jakoś brudno
przez tę niewinną zdradę.

Przecież to wszystko nie tak,
nic złego się nie stało.
To tylko głupi znak,
przeczucie ją oszukało.

Jednak nie wytrzymały,
bujają się głupie na rzęsie,
znowu będą spływały,
znów wszystko w środku się trzęsie.

Zdradziły to co czuje,
co dzisiaj boli najbardziej.
Nic ich nie zahamuje,
płyną, choć taki z niej twardziel.


takaja46

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-05-25 16:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < takaja46 > < wiersze >
takaja46 | 2013-06-13 09:10 |
Dziękuję:)
DayDream | 2013-06-08 18:57 |
Wszystkie Twoje dzieła są niesamowite.
zrozpaczona | 2013-05-26 21:14 |
Pięknie piszesz, Twoje wiersze są lekkie i przyjemne w czytaniu. Niezwykle opisany, uczuciowy wiersz.
takaja46 | 2013-05-25 23:37 |
Dzięki Kazapie, poznałam Twoje wiersze na Beju są super
kazap57 | 2013-05-25 22:20 |
łzy zawsze mają słony smak
takaja46 | 2013-05-25 19:56 |
Dzięki, jestem w lekkim szoku, że moje wypociny podobają się:)
Cairena | 2013-05-25 19:29 |
Po prostu piekny*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się