Wspomnienie
Był przyczynkiem do wspomnień i powodem do wzruszeń
kiedy z książki wyleciał zasuszony kwiatuszek.
Przypłynęły wspomnienia jak na falach eteru
i odżyły obrazy z tamtych naszych spacerów.
Miałaś włosy rozwiane, byłaś młoda jak ranek
i wstydliwie skrywałaś podrapane kolana.
Ty zerwałaś ten kwiatek i z uśmiechem podałaś-
zasusz, niech przypomina o tej, co cię kochała.
Kiedy patrzę na kwiatek, w sercu czuję gorąco.
Czyżby Amor z lat tamtych jeszcze dzisiaj mnie trącał?
roman
|