CUT XXIII - Pajęczy
Czuję
oddech odnóży
na granicy istnienia
Suną
dotykową impresją
z precyzją Arachne tkając
dreszcze
Splątały się
wielokrotności naszych
spojrzeń
Zagubieni
w sprzeczności odczuć
zadeklarowaliśmy
różnicę przynależności
Czuję
oddech odnóży
na granicy istnienia
Suną
dotykową impresją
ku gargantuicznym wymiarom
Tworząc
najtrwalsze z efemerycznych
splotów
Źrenice odprowadziły
cień kreatora
Uwolnione z uczuć
Xii
|