Na plaży, czyli wspomnienie wakacji
Jest na plaży drobny piasek, poprzez palce się przelewa,
tajemniczo szumi morze i turystów wita mewa.
Dużo ludzi jest na plaży, każdy chętnie się obnażył,
widać torsy i muskuły tylko skryte są szczegóły.
Morze pluska o falochron, jest swobodne i szerokie.
Dziadek obserwuje laski i z tęsknotą głaszcze wzrokiem.
Co niektórzy są już głodni, jedzą więc wędzone dorsze
a puszyste plażowiczki chcą od siebie znaleźć gorsze.
W górze się uśmiecha słonko, bystrym okiem na nas zerka
a nad nami wisi niebo czyściuteńkie jak lusterko.
Plaża nam się podobała- i to morze i ten piach.
Jeszcze kiedyś tu wrócimy, choćby nawet tylko w snach.
roman
|