Alter Ego

Wszedłem wewnątrz siebie
znalazłem swoje złe ego
idą marmurową posadzką
potykam się o cierpkie korzenie
wypędzam łopatą tego złego
trzyma się krzaku zgniłego
odpuszcza na chwile
to znów sił coś mu dodaje

biorę pigułę on czasem ustaje
ucieka gdzieś gdzie nic nie rośnie
a ja chcę śpiewać radośnie
on mi zabrania depcząc nuty bezlitośnie
zewsząd napływają pozytywne dźwięki

całuje siebie wesołego
co schował się za kratami
w końcu strażnik wypuści tego dobrego
by dalej mógł być moim pomagierem
miedzy nami sobowtórami
wynoś się i nie podnoś
chcę być znowu sobą


Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2013-06-01 11:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się