Lilia

Błyskiem, wonią płynącą,
kształtem i bielą gorącą
wołasz mnie.

Choć nie słyszę słów potoku,
to wodospad uczuć
czuję w sobie,
które bronią mnie
i ciebie,
które chronią nas
oboje.

Perła w tobie schowana,
wartość woni podnosi,
jakby duchem,
jakby zjawą była.

Płyniesz subtelnie,
nienawidząc nienawiść,
kochając miłość,
wierząc w szczerość,
karcąc kłamstwo.

Inne stworzenia,
nawet i stałe
choćby i martwe
kłaniają się tobie!

A ja cię widzę,
i to mi wystarcza,
wściekle kochając,
serce darując,
umysł tracąc,
siebie z nas tworząc.

Płyń dalej,
na srebrnej wodzie,
w głąb krain szczęśliwych,
i zostań na wieki.

Ja będę czekał
na cud następny.

Aż z tobą
jednością się stanę...


Kryspin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyroda Data dodania 2013-06-02 16:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kryspin > wiersze >
Irmmelin | 2013-06-03 18:27 |
Zamykając oczy czuć zapach najwspanialszych wspomnień,ciężar snów. Dziękuję
Maffiu | 2013-06-02 19:41 |
słodki (: bardzo duzo w nim uczuc , podoba mi się (:
Kryspin | 2013-06-02 17:56 |
Dziękuję Ci.
ewita | 2013-06-02 17:40 |
urzekający...taki przesycony czułością i głębokim uczuciem ..piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się