Jak Alicja z krainy czarów
przenoszę się w zupełnie inny świat
muzyki
stąpam ostrożnie by nie spłoszyć piękna
dźwięków
które odświętnie nawiedzam
siadam w cieniu wierzby co gałązkami
uderza
w biało – czarne klawisze
minionego czasu
wplatam we włosy – różowo białe stokrotki
nucę ulubioną melodię
Kocham świat Fryderyku jak i ty
aż ptak siedzący na topoli znieruchomiał
w ekstazie etiudy Chopina
Wierzbina
|