tak mało
chciałam ci pokazać
każdy krzew i drzewo
obłok i chmurkę
poranne spojrzenie
i wieczorne ukojenie
poprowadzić cię chciałam
przez las i pole
scieżką , drogą , bezdrożem
za uśmiech oczu
za ciepło dłoni
za spojrzenie jedyne
za ciszy wspólnej chwilkę
tylko tyle chciałam
tak mało
a to i tak ogromem się stało
szczytem nie do zdobycia
morzem nie do przebycia
bólem do przetrwania
myślą do zapomnienia
marzeniem nie do spełnienia.
chwilka
|