władza mu jest obojętna
lwy siłą tryskają
ryczą wielkim głosem
wszystko zagłuszają
żadne zwierzę nie śmie
na ich pole wchodzić
tylko słoń bez obaw idzie
i nie zamierza lwom z drogi schodzić
dostojność wielkość i siła
wszystkim dech zapiera
lwom się walka ze słoniem
dziwnym sposobem nie śniła
schodzą słoniom z drogi
na wszelki wypadek
słoń czasem z daleka
widzi lwicy zadek
więc kto królem zwierząt
naprawdę by być musiał
słoń ma tytuł w nosie
by dać temu zadość
na rządy nasiusiał
jaskolka
|