jak by brzmiała ta muzyka
co miłością napisana
jaką formą by kusiła
walca, tanga, oratorium
czy niekończącej się symfoni
której nutki jak amora strzały
prosto w serca by trafiały
i już słyszę chór narodów
do jej rytmu śpiewający
a więc pisz miłości, pisz twe dzieło
cały świat cię o to prosi
Wydaje mi się Bazyliszku,że miłoć może różna formę muzyki przybierać,może być tangiem,może być walcem jak tez innš muzykš,miłoć jest różna czasami goršca,a czasami delikatna:)to jest wietne,co napisałe:)))Pozdrawiam:)
