Quo vadis?

dokąd idziesz moja mała
bez kurteczki na ramieniu
a tak zimno jest za oknem
i odwracasz twarz twą piękną
widzę oczy smutne zapłakane
co się stało czemu płaczesz
chciałem tylko samotności chwilkę
pomyślałaś, że to koniec
oj malutka wróć ja proszę
kurtki tobie już nie trzeba
ja w ramionach cię ogrzeję
wycałuję łezki twoje
przecież wiesz ty mój skarbie
ja bez ciebie kto ja jestem
to tylko mnie połowa
ucisz proszę płacz ten niepotrzebny
pokaż ząbki w twym uśmiechu
Boże, jak ja ciebie kocham

24.03.06


Bazyliszek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-03-25 03:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bazyliszek > wiersze >
(OLA) | 2006-03-25 23:03 |
Bazyliszku slicznie;)
perelka176 | 2006-03-25 20:03 |
Bazyliszku..:)) œliczne :)))))
iskierka | 2006-03-25 15:39 |
BINGO(pomylilam się napisałam BONGO-hihihi)
iskierka | 2006-03-25 15:38 |
Bazyliszku czytam twoje wiersze wczesniejsze jak tylko mam czas,własnie przeczytałam fraszkę"punktowanie"BONGO!!!masz rację,tez do tej pory piszę z niektórmi,co tutaj wczeœniej byli i wiem,jakie majš zadanie...Jeden z tydzień temu mi napisał,że poznam tych wspanialych co niektórych poetów jacy sš...i chyba zaczynam sie o tym przekonywac...Fraszka super prawdziwa-gratuluję..:))))
KotkaPsotka | 2006-03-25 09:09 |
Œlicznie..:)
iskierka | 2006-03-25 08:44 |
Twoje wiersze to piękna poezja-œliczna,aż do głębi porusza duszę:))))Bazyliszku nie spisz w nocy,tylko wiersze piszesz?:)))będziesz miał oczka nie wyspane..Pozdrawiam Smoczusiu:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się