Don Quichotte

kiedy myślisz, że wiatraki
twego życia się nie obracają
jeśli ci się wydaje, że wszystko
w twoim życiu się wali
nie walcz z nimi bo i tak nie wygrasz
a to potem bardzo boli
zwolnij tempo myśli szarych
wysusz deszcz co pada z oczu
zmuś twe usta do uśmiechu
krzyknij oh!
opuść pustkę tego domu
pójdż na długi spacer
spójrz na drzewa, które rosną
na dywanie kwiatów polnych
przyjrzyj się pięknu dookoła
i zobaczysz, że i do ciebie
wiatr powróci i rozruszy
znów wiatraki
a ten wiatr
miłość się zowie

25.03.06

Bazyliszek

Średnia ocena:

Kategoria: Miłosne

Data dodania 2006-03-25 20:53

Komentarz autora:

Strona glówna

< Bazyliszek >

< wiersze >

Bazyliszek | 2006-03-25 23:16 |

Oluniu to wedrowka w czasie, bo tam go jeszcze nie ma, ale niewazne, mile slowa jak zawsze. Dziekuje:)))

(OLA) | 2006-03-25 23:02 |

Bazyliszku ten wiersz przeczytalam na beju bardzo ladny...komentarz daje na ER;)...Pozdrawiam:)))))))))))))

Bazyliszek | 2006-03-25 21:08 |

Iskierko jestem czerwony jak te gwiazdki od Ciebie:)))

iskierka | 2006-03-25 21:01 |

:)))powtarzam się,ale pięknie piszesz,przede wszystkim czytlenie dla kazdego,nie uzywasz arcy mšdrych słów dla podkreslenia swojego ego,bo znasz swojš wartoć i to w Tobie cenię najbardziej.Wiersze Twoje sa piękne:)))Pozdrawiam:)

Brak komentarzy