Łza dla nikogo

ty ją ciągle mocno kochasz
i wierzysz, że ta miłość dalej trwa
rano się przyglądasz jak się stroi i maluje
nagle twarz obraca w twoją stronę
puste oczy patrzą w ciebie
jedna łezka w nich się mieni
jesteś pewny to dla ciebie
nie, nie ta łezka dla nikogo
to ta szminka jest powodem
nagle wstaje niemy uśmiech
ma na twarzy mówiąc
idę mam spotkanie
bo poznała kogoś w parku
a ty dalej wierzysz w miłość
która dawno już umarła

25.03.06


Bazyliszek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-03-25 21:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bazyliszek > wiersze >
KotkaPsotka | 2006-03-26 16:12 |
Zadumałam się na tym wierszem..
(OLA) | 2006-03-25 23:09 |
Bazyliszku czy milosc naprawde umiera hmmmmmmmmm moze tak bo pozostaje bol...po milosci zostaje slad...blizna ktora zawsze nam przypomina ze ona byla...
Bazyliszek | 2006-03-25 23:03 |
Iskierko, powiem tylko buska:)))
iskierka | 2006-03-25 21:17 |
qrcze,jeden piękniejszy od drugiego...zawsze czuje takie wiersze chyba je dobrze rozumiem...PIĘKNY!!!!:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się