taka jest miłość





jak koń
co cukier zjada z otwartej dłoni
muskając chrapami
delikatna i płocha po bezdrożach goni
czasem jednak wierzga
miażdży zębami
niesie ku wolności
koi ból i stargane nerwy
idzie wpław przez rzekę omijając mosty
galopując zostawia tylko kurzu kłęby
nie bacząc na kamienie
co u stóp wyrosły

jak koń
czarna siwa lub łaciata
z grzywą wyczesaną wiatrem bądź grzebieniem
bywa uległa
lecz nie lubi bata
gdy odwzajemniona uniesie i najcięższe brzemię


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-06-15 10:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Conte | 2013-06-18 22:23 |
Bardzo dobre porównanie... piękno , siła i oddanie , no i podkowa na szczęście :))
Cairena | 2013-06-15 14:31 |
Piękny wiersz,ciekawy pomysł porównania miłości z koniem.Konie są przyjacielami człowieka i są bardzo piekne.*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się