PRZESYŁKA

PRZESYŁKA



Ugodził go kamień
cudzego błędu
Nie swojej winy nosi brzemię
Za dnia szukając światła
Nocą zapomnienia
Nie walczył a przegrał
sądząc, że życie zapomniało o nim
A dzisiaj dostał przesyłkę
po latach... do rąk własnych.
Była to paczka z szarego papieru
pełna błędów małych i wielkich
kłamstw, rozczarowań i zdrady.
Paczka pełna śmieci.
W jego przegródce na listy
Zabrakło kartki szczęścia.
Wyrzucił skrzynkę pocztową
na nic już nie czeka.
Jego życie to ta jedna paczka
tak niewiele, że zmieściłoby się
w zwykłym worku na śmieci.


Kenay

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2006-03-24 00:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kenay > < wiersze >
Szymon22 | 2006-12-02 13:07 |
hmyyy smutny...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się