Chwila szczęścia w świecie snów
Pragnąc zachować chwile wspaniałe,
których tak niewiele w życiu rutynowym,
staram się zatrzymać czas.
Patrząc na ten zegar bezlitosny
znów wracam do świata snów.
Nie myśląc o bólu,
zostawiając strach
zamykam drzwi...
Powieki opadają...
więc już!
W świecie tym cudownym
nie myślę o błędach,
ból opuszcza wnętrze ciała,
resztki łez wciąż jeszcze spadają,
bo poza szczęściem i smutkiem
już tylko nijakość.
Otoczona przez historię
jaką snują te dźwięki
nadal nie wiem co poszło źle...
Rozstanie i powrót,
powtórka audycji
powrót, znów rozstanie.
Nastał ranek!
Trucizna już przelała się.
Żyły są znów nasycone.
mente_loca
|