Chwila szczęścia w świecie snów

Pragnąc zachować chwile wspaniałe,
których tak niewiele w życiu rutynowym,
staram się zatrzymać czas.
Patrząc na ten zegar bezlitosny
znów wracam do świata snów.

Nie myśląc o bólu,
zostawiając strach
zamykam drzwi...

Powieki opadają...
więc już!

W świecie tym cudownym
nie myślę o błędach,
ból opuszcza wnętrze ciała,
resztki łez wciąż jeszcze spadają,
bo poza szczęściem i smutkiem
już tylko nijakość.

Otoczona przez historię
jaką snują te dźwięki
nadal nie wiem co poszło źle...

Rozstanie i powrót,
powtórka audycji
powrót, znów rozstanie.

Nastał ranek!

Trucizna już przelała się.
Żyły są znów nasycone.


mente_loca

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-06-30 23:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mente_loca > wiersze >
Strappo | 2013-08-10 12:25 |
Piękny wiersz. . . Pozdrawiam! 5*! :*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się