dylemat
Każdy kto duszę próbuje uwolnić
doświadczy bólu i niezrozumienia.
Spierać się nie ma najmniejszego sensu
o to co warte jest tego cierpienia.
Ciało tak łatwo zakwalifikować.
Dusza? Tutaj się tak nie da.
Nie chce przybierać kształtu cielesnego,
niejeden niewielki ma duszę olbrzyma.
Ta wciąż się wyrywa, napiera, rozrasta
Raz dasz się skusić
trzask, prask
już jej nie ma.
FleetStreet
|