Pierwszy
Widziałem kiedyś człowieka.
Wtedy, gdy na panteonie nie stali możni,
lecz ci bogaci w wiedzę.
Człowiek był skromny.
Człowiek był skryty.
Człowiek bał się podzielić mądrością,
chociaż bardzo tego chciał.
A ten drugi człowiek?
To był czort.
Tak,jego też widziałem.
W Niebiańskim Pałacu,
zbudowanym z myśli i uczuć,
stojącym na twardym fundamencie wiedzy,
dwaj mędrcy walczyli ze sobą.
Jeden chciał się podzielić wiedzą z całym światem,
jednak drugi, na boskim piedestale, mierzył do niego łukiem ze swych ust,
zasypując go gradem spiczastych, ostrych słów.
Mędrzec bronił się tarczą z resztek pozytywów
tego świata.
Szybko poległ.
Czy naprawdę widziałem obydwu?
Widziałem chociaż jednego z nich?
A może widziałem siebie?
Chaos
|