bajka o zmorze pajacyku i zezowatej sąsiadce
była sobie
mała zmora
miała się
za profesora
stopnie wszystkim
wystawiała
i się w duchu
naśmiewała
ludzie bardzo
się burzyli
zmory wcale
nie lubili
lecz nie mieli
na nią siły
w złości po cichu
bluźnili
ale znalazł
się pajacyk
co za błazna
robić lubił
zaczął zmorę
adorować
i czekoladką
częstować
zmora choć
wielce przebiegła
czekoladki uwielbiała
i gdy pajaca
widziała to tylko
na to czekała
lecz jednego
nie wiedziała
że te smaczne
czekoladki sam
pajac nigdy
nie kupił
lecz dostawał
od sąsiadki
zezowatej małolatki
i co dalej
opowiadaj
jak się ta bajka
skończyła
pajac śmieje się
znacząco
zmora uciekła
za morza
a sąsiadka
zeza pozbyła
jaskolka
|