lody z Antarktydy

mały Grzesio lubił lody
nie było by w tym nic dziwnego
gdyby to były zwyczajne lody
a nie charakteru arktycznego

ciągle mamę tatę prosił
że chce lody z Antarktydy
mama na to Grześ kochanie
tam się lodów nie dostanie

tato na to Grzesiu zrozum
Antarktyda to jest ląd
tam pingwiny morsy żyją
ale lody nie no skąd

Grzesiu nie dał za wygraną
i napisał do pingwinów
z Antarktydy się rozumie
choć ich języka nie umiał

ale pisał jak potrafił
że chce lody z Antarktydy
list wysłany ekspresowo
dał nadzieje mu na nowo

za trzy dni a może cztery
paczka do Grzesia przychodzi
adresat pingwiny z Antarktydy
a w tej paczce

czy to prawda czy to kpiny

lody różne do wyboru
w smakach i także koloru
w małej zimnej lodóweczce
się rozumie to konieczne

Grześ z radości zaniemówił
mamie tacie nic nie mówił
rodzice szczęśliwi byli
że Grzesia uszczęśliwili


jaskolka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2013-07-20 10:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jaskolka > < wiersze >
Cairena | 2013-07-20 15:05 |
Napewno będą czytać z zaciekawieniem.*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się