A GDYBY...
Gdyby ciężaru problemów nie było,
Gdyby smutki się zakryło
I gdyby cierni zła ubyło
To życie byłoby piękniejsze
I poczucie radości byłoby silniejsze.
Gdyby chorobę nienawiści zlikwidować,
Słabe istoty przed upadkiem uratować,
Gdyby umocnić w nas nić przebaczenia,
Nabrać lepszego istnienia brzmienia
To byłoby lepiej
Bez egoizmu zaślepień.
Gdyby kierować się przede wszystkim miłością
I nie kierować się niszczącą złością
To pewniej byśmy się czuli
I przeciwko innym niczego nie knuli.
Gdyby rządziła uczciwość
Na innych krzywdę wrażliwość
To byłoby w nas więcej prawidłowości
Do bezinteresownej pomocy gotowości.
Gdyby było mniej u ludzi cierpienia
I więcej po szlaku szczęścia chodzenia
To życie byłoby spokojniejsze
I poczucie sensu stałoby się pełniejsze.
Damian
|