Rejs...

http:www.youtube.comwatch?v=RPR-Tf5k9WU

Zbuduję so­bie maszto­wiec z marzeń
z białymi jak chmu­ry... żag­la­mi.
Wypłynę w błękit­ne nieba bez­kre­sy
by słońca choć... dot­knąć pal­ca­mi.

Być może popłynę gdzie tat­ry wy­sokie
by... zbudzić śpiące­go ry­cerza.
Niech sta­tek le­ciut­ko wiat­rem bu­jany
jak morzem... przes­tworza prze­mie­rza.

Za dnia... ser­ce ste­rem mi będzie
gwiaz­dy zaś... nocą posłużą za mapę.
Drogę rozświet­li mi sreb­rny mor­feusz
poz­wolę mu... płynąć na gapę.

Zbu­duję maszto­wiec jak Noe Arkę
prze­mierzę nim... wszechświat cały.
Na pokład zap­roszę przy­jaciół wielu
by rejs ten był dla nas... wspa­niały.

Będziemy sunąć po­między chmu­rami
i śpiewać... ry­bac­kie szan­ty na głosy.
Wiatr będzie dmuchał w żag­le białe
i... pie­szczot­li­wie cze­sał nam włosy.

A po­tem... słońca roz­grza­na tar­cza
niebo od ziemi wschodząc od­dzieli
i... jak gra­nicę zaz­naczy ho­ryzont
ko­lorem złota wzdłuż go... po­wieli.

Być może w drodze na­pot­kam deszcz.
Tęczową wstęgę na niebie... roz­wi­nie .
Będzie nam Ona bez­pie­czną przys­ta­nią
redą... nim sta­tek do por­tu za­winie.

agniecha1383