Podwójnie
Wszystko jawi mi się
podwójnie
jakbym szła drogą
zataczając się
po dwóch głębszych
Wszystko jest
podwójne
i ja i ty
i on i ona
Wszystko ma drugie
dno
Ty - poważny i wyniosły
w domu ronisz łzę
nad losem
bezdomnych kociąt
Ja - oziębła kobieta
chłodna kalkulacja
w przypływie wrażeń
piszę wiersze
I tak mijamy się
co dzień
jak wierzchołki
gór lodowych
Nieświadomi
siebie wzajemnie
MadameRed
|